Patrząc na piękno świata, we wszystkim dostrzegam Boską rękę. Natura jest niezwykłym odzwierciedleniem Boga jako artysty. Każda roślina, zwierzę czy zjawisko przyrody to arcydzieło. Ludzie są jeszcze bardziej wyjątkowi i fascynujący. Jednak to, co jest piękne, nie zawsze jest widoczne gołym okiem. Patrząc na człowieka, nie wiemy, co ma w sercu i jaka kryje się w nim tajemnica.
Ile walk stoczył, by być tym, kim jest. Kiedy obserwuję ludzi w pociągu, sklepie, kościele czy na ulicy, zastanawiam się, jaki skarb może być w nich ukryty, o czym teraz myślą, czego pragną i co daje im nadzieję. W relacji z drugim człowiekiem bardzo ważna jest świadomość tej nigdy niezgłębionej tajemnicy. Gdybym miała opowiedzieć o moich największych podróżach, byłyby to wyprawy w głąb ludzkiej duszy. Żadne miejsce na świecie nie kryje w sobie tylu niebezpiecznych i pięknych miejsc jednocześnie.
Każdy człowiek jest odrębnym światem. Budując relacje z drugim człowiekiem, nigdy nie wiem, co za chwilę może mnie spotkać. Jednego dnia zachwycam się czyimś dobrym sercem, kolejnego zastanawiam się, czy droga, którą do niego zmierzam, nie prowadzi donikąd. Podczas takich „wypraw relacyjnych” ważne jest odpowiednie przygotowanie. Po pierwsze – znajomość siebie, po drugie – szacunek do drugiego człowieka, po trzecie – świadomość, że bez przewodnika szybko się pogubię. Kto jest moim przewodnikiem? Jezus, ponieważ tylko On przenika i zna zakamarki każdego serca.
Zapraszam do lektury „Szumu z Nieba”, tym razem piszemy O sztuce bycia z innymi.
Malwina Kocot, redaktor naczelna
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.